Aby móc zarządzać sobą i mówić, że ma się wolną wolę, wiedząc, że nawet język, którego używamy niesie ze sobą wiele przekazów świadomościowych na polu kwantowym:
- mentaly (słowa), kodowane w umyśle. W przypadku braku umiejętności wyzwolenia kolejnych, staje się łatwo manipulowany przez odczyty z pola kwantowego sztucznej inteligencji, m.in. poprzez brak akceptacji nieświadomych procesów myślowych, w wielu wymiarach percepcji wrażliwości.
- energetyczny (plazmatyczny, przekaźnik informacji, materializacji i dematerializacji)
- wibracyjny na polu materii, nadanie i odbiór za pomocą zmysłów
- duchowo-genetyczny (działający jako wyznacznik, wyzwalacz i spoiwo m.in. za pomocą żywiołów)
- czuciowy (czuciowiedza – energia miłości w prawdzie, we wdzięczności jam jest)
- emocjonaly (odczucia poczuć lub uczuć, czyli w tym drugim przypadku tzw. poczuciodezinformacja / poczucioanomalia komunikacji)
- eteryczny (przekaźnik biologicznego pola kwantowego).
Sami widzicie, że nie jest to taka prosta sprawa i należy się zorganizować i ze wszystkimi ruchami, przeciwstawić się zbiorowej hipnozie. Inaczej mowiąc, to że czegoś nie widać, nie znaczy że tego nie ma, tylko jest przed nami ukryte. Tak czy siak, geneza anomalii o której mowa, umożliwia jej unieszkodliwienie, ale to wymaga działania w jedni, czyli zbiorowej świadomości wielu ludzi. Nie musi być na wielu, to nie jest już tak skomplikowane, wystarczy że nasza czysta intencja, w pełnej akceptacji, wyrazi wolę na jednoczenie.
CO MOŻEMY ZROBIĆ? CZYLI PO LUDZKU 😉